– All the Money in the World (2017)
Typowy Ridley Scott z ostatnich lat czyli porządna robota i nic więcej, z dobrymi aktorami, świetnymi zdjęciami. Ale też film o którym by zapomniano gdyby nie “wykasowanie” Kevina Spaceya z roli najbogatszego człowieka na świecie i zastąpienie go w ostatniej chwili Christopherem Plummerem (tak na marginesie dobra rola). Ocena: 4/6.