Twórca dramatu “Pogorzelisko”, thrillera “Labirynt”, filmu w klimatach Davida Lyncha “Enemy” i sensacji “Sicario” tym razem nakręcił “Arrival” czyli ambitne SF ze świetną Amy Adams w roli głównej o przylocie kosmitów na Ziemię. Dla mnie twórczość Denisa Villeneuve’a zaczyna przypominać filmografię Ridleya Scotta i nie tylko dlatego, że kręci filmy z każdego gatunku, bo nie pierwszy i nie ostatni taki reżyser, ale chodzi mi o wizualną stronę filmów obu reżyserów, więc nie dziwne że to on będzie reżyserem “Blade Runner 2” (tak na marginesie jak wcześniej miałem całkowicie wywalone na kontynuację jednego z arcydzieł SF to teraz z ciekawością oczekuję).
Month: November 2016
Hackshaw Ridge
Fajnie że Gibson wrócił nie tylko przed kamerę ostatnio, ale też przypomniał o tym, iż jest jednym z lepszych hollywoodzkich reżyserów. 10 lat przerwy jakie minęły od “Apocalypto” nie spowodowały, iż zapomniał jak się kręci filmy gdyż “Hacksaw Ridge” to znakomita produkcja w typowym stylu Gibsona. Nie chodzi mi wcale o dużą dawkę przemocy, ale fakt, że filmy Gibsona w większości są to produkcje przypominające stare klasyczne filmy Hollywood, bez żadnych twistów, elementów zaskoczenia tylko historie bardzo proste. Gibson to nie reżyser jak Nolan, Fincher, których styl jest bardzo widoczny w każdym filmie. Styl filmów Gibsona to prostota fabularna, ale wie reżyser w którym momencie nacisnąć odpowiedni przycisk by widza wzruszyć/wkurzyć/przerazić/rozbawić.
The Fall -“Their Solitary Way”
Tak jak przy recenzji każdego odcinka 3 serii, więc w przypadku finału też będą spoilery. Muszę przyznać że “Their Solitary Way” podobał mi się od pierwszej minuty do ostatniej. Może jest parę rzeczy co do których mógłbym się przyczepić jak np. zachowanie personelu medycznego w zakładzie (pobił policjantkę a mimo to nie chodzi skuty przy innych?) i trochę zbyt łatwo plan Spectora udał się, ale tak mi się podobał finał, iż się nie będę czepiać.
The Fall -“Wounds of Deadly Hate”
Jak w przypadku recenzji poprzednich odcinków tak i w tej będą spoilery. “Wounds of Deadly Hate” to najgorszy epizod sezonu, nawet słabszy od premierowego jak dla mnie. Nie dorównuje trzeciemu i czwartemu odcinkowi czy choćby drugiemu, który był ok. Dowiadujemy się bardzo dużo o Spectorze, ale głównie to co wcześniej podejrzewaliśmy czyli co dokładnie się wydarzyło w zakładzie w którym przebywał, poznajemy jego kolegę i co wydarzyło się w Londynie co ma ogromny wpływ na sprawę, ale większości z tych faktów mogliśmy się wcześniej domyślić. Epizod skupia się w całości na przesłuchaniu kolegi Spectora oraz wywiadzie jaki przeprowadza lekarz na zlecenie sądu, w którym Paul opowiada o swoich relacjach m.in. z mamą.
The Fall -“The Hell Within Him”
Przypominam że będą spoilery. Zacznę od tego, iż czwarty odcinek podobał mi się jak na razie najbardziej, jest nawet lepszy od odcinka 3, który też był dobry. Wcale nie jestem zdziwiony, że Gillian Anderson uważa go za najlepszy, bo ma więcej materiału do grania jak w odcinkach 1-3 i pokazała się z jak najlepszej strony.”The Hell Within Him” toczy się w tempie typowym dla 3 serii czyli bardzo wolno, ale zachwyca już od pierwszej sceny snu, która o wiele lepiej wypadła jak sen/wizja Spectora z 1 odcinka 3 serii.
The Fall -“The Gates of Light”
Zaznaczam że spoilery będą. Zgadzam się z opiniami tych którzy chwalili odcinek “The Gates of Light”, bo jak na razie najlepszy i dorównujący lepszym z poprzednich serii. Praktycznie nie mam się do czego przyczepić. Wiem że wielu czepia się czemu nie było policji przy pokoju Spectora jak rozmawia z pielęgniarką, ale jakoś nie zauważyłem tego i nie przeszkadzało mi to.
The Fall – seria 3, epizod 1 i 2
Zaznaczam że będą spoilery. Po dwóch latach oczekiwania wrócił serial Alana Cubitta z nowymi sześcioma odcinkami, które mają definitywnie zamknąć wątek Spectora w serialu. Ale to też nie oznacza że nie będą kolejne serie, bo zarówno showrunner jak i Scully tak lubią postać nadinspektor, że chętnie powrócą za kilka lat z kolejną sprawą. Oczywiście wpierw aktorka musi znaleźć czas i nie mam nic przeciwko temu bo Stelli Gibson nigdy za mało. A co do 3 sezonu to przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze 2 odcinki zbiera bardzo skrajne opinie. Większość narzeka, że jest nudno i nic się nie dzieje i nie do końca zgadzam się z tą opinią, ale też rozumiem czemu nie każdemu odpowiada co zrobiono w 3 serii.
Black Mirror – sezon trzeci
3 sezon Black Mirror różni się tym od poprzednich serii, że serial od angielskiego Channel 4 wykupił Netflix co już widać w pierwszym odcinku gdyż epizody nie są ograniczone metrażem, showrunner dostał więcej kasy i ma pełną swobodę twórczą. Więc już nie jest to aż taki brytyjski serial jak wcześniej, ale wadą to nie jest, bo najlepszy odcinek sezonu nie przypomina typowego Black Mirror.
Twin Peaks po latach – seria 1
21 listopada w Polsce wychodzi powieść Marka Frosta “The Secret History of Twin Peaks”, która ma stanowić pomost łączący serial klasyczny z nowym Twin Peaks, który zadebiutuje na stacji Showtime w przyszłym roku. A z racji tego że nie widziałem serialu z 10 lat (a może i więcej) postanowiłem sobie przypomnieć 1 i 2 sezon czyli 29 odcinków plus film kinowy. Właśnie skończyłem 1 sezon i muszę przyznać, że moje obawy co do tego, iż serial się mógł zestarzeć były bezpodstawne gdyż ogląda się wciąż dobrze już od Pilota. Jest sporo klasycznych seriali które się nie zestarzały jak np. Strefa Mroku (z lat 60), X-Files, ale też są seriale które po latach się ciężko ogląda. Nie dotyczy to serialu Frosta i Lyncha.